Witajcie :)
Dzisiejszy, ostatni post w tym roku, będzie postem podsumowującym. W ciągu roku wiele się u mnie pozmieniało, uznałam więc że warto o tym napisać. Za rok będę mogła to porównać z kolejnym podsumowaniem, ciekawi mnie co z tego wyniknie.
1. Założyłam bloga!
Z pomysłem założenia bloga nosiłam się już od dawna, ale ciągle nie byłam pewna czy dam radę. Teraz widzę, że blogowanie jest łatwiejsze niż myślałam, do tego sprawia mi ogromną przyjemność. Blog ma dopiero kilka miesięcy, ale już widzę że zdobył powiększające się grono czytelników, z czego jestem bardzo zadowolona - dziękuję!
W 2018 roku mam w planach dalszy rozwój. Na pewno pojawią się nowe recenzje kosmetyków, kolejne rozdania, chcę też wprowadzić nieco większą różnorodność. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to na blogu pojawi się więcej recenzji świeczek, akcesoriów, pojawią się makijaże oraz zupełna nowość, zobaczycie jaka :)
Równolegle z blogiem założyłam też nowe konto na IG, na tą chwilę mam ok. 600 obserwatorów - nie przypuszczałam, że kiedykolwiek dojdę do takiej liczby. Kosztowało mnie to trochę wysiłku ale oczywiście się nie poddaję i mam zamiar nadal rozwijać konto :)
2. Kartki urodzinowe!
Na Dresscloud powstała na początku roku akcja wymiany urodzinowymi kartkami. Wymiana to może za dużo powiedziane - każdy wysyła kartkę komu chce, bezinteresownie. Jest to jedna z moich ulubionych akcji, z której na pewno nie zrezygnuję choćby nie wiem co. Sama przez cały rozesłałam ok. 30 mniejszych lub większych paczuszek, a na swoje urodziny zostałam wręcz zasypana przesyłkami, część z nich możecie zobaczyć niżej. Jeśli chcecie dołączyć to podaję link: KLIK - nie ma żadnych wymogów, wystarczy podać swoją datę urodzin, a potem poprosić wybrane osoby o adres do wysyłki.
3. Nowości kosmetyczne!
Oczywiście rok 2017 obfitował w różne nowości. Odkryłam kilka ciekawych sklepów i kilka świetnych produktów, o czym napiszę jeszcze post w styczniu. Jeśli jesteście ciekawi moich hitów roku 2017 to zapraszam do śledzenia bloga, niedługo pojawi się podsumowanie :)
Jakimś cudem udało mi się wygrać kilka ciekawych konkursów i rozdań. Jak do tej pory nigdy mi się to nie udawało, za to w ostatnim półroczu zostałam obdarowana kilkoma paczkami z Dresscloud, paczką od marsylskie.pl i paczką z rozdania u www.perfectfoundation.pl/. Do tego załapałam się na dwie kampanie ambasadorskie LPM (KLIK, KLIK ). Jak już wspomniałam, nigdy do tej pory nie udało mi się niczego wygrać (no może 5 zł w zdrapce :D ), więc bardzo cieszę się z każdej nagrody.
5. A w życiu prywatnym...
...trochę się u mnie pozmieniało, na szczęście na plus. Skończyłam studia i zaczęłam II stopień, zaocznie. System studiowania okazał się strzałem w dziesiątkę, wcześniej ciągle chodziłam przemęczona (praca + studia dzienne), za to teraz mam w końcu czas na siebie i swoje pasje. Zmieniłam pracę, na znacznie ciekawszą i spokojniejszą (i lepiej płatną). W końcu nauczyłam się pływać, co uważam za wielkie osiągnięcie, bo do tej pory panicznie bałam się wody.
Podsumowując, uważam że rok 2017 był całkiem udany. W końcu udało mi się trochę zwolnić, odpocząć i skupić się na swoich pasjach i rozwoju. Mam nadzieje, że rok 2018 będzie jeszcze lepszy, blog będzie się stopniowo rozwijać, a Wy zostaniecie ze mną na dłużej :)
Jaki był Wasz rok? Uważacie, że był udany? Co było Waszym największym osiągnięciem? Czekam na Wasze komentarze :)
Ponieważ jest to już mój ostatni post w tym roku, chciałabym Wam życzyć świetnej zabawy sylwestrowej i udanego roku 2018. Wszystkiego dobrego!
Dzisiejszy, ostatni post w tym roku, będzie postem podsumowującym. W ciągu roku wiele się u mnie pozmieniało, uznałam więc że warto o tym napisać. Za rok będę mogła to porównać z kolejnym podsumowaniem, ciekawi mnie co z tego wyniknie.
1. Założyłam bloga!
Z pomysłem założenia bloga nosiłam się już od dawna, ale ciągle nie byłam pewna czy dam radę. Teraz widzę, że blogowanie jest łatwiejsze niż myślałam, do tego sprawia mi ogromną przyjemność. Blog ma dopiero kilka miesięcy, ale już widzę że zdobył powiększające się grono czytelników, z czego jestem bardzo zadowolona - dziękuję!
W 2018 roku mam w planach dalszy rozwój. Na pewno pojawią się nowe recenzje kosmetyków, kolejne rozdania, chcę też wprowadzić nieco większą różnorodność. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to na blogu pojawi się więcej recenzji świeczek, akcesoriów, pojawią się makijaże oraz zupełna nowość, zobaczycie jaka :)
Równolegle z blogiem założyłam też nowe konto na IG, na tą chwilę mam ok. 600 obserwatorów - nie przypuszczałam, że kiedykolwiek dojdę do takiej liczby. Kosztowało mnie to trochę wysiłku ale oczywiście się nie poddaję i mam zamiar nadal rozwijać konto :)
Na Dresscloud powstała na początku roku akcja wymiany urodzinowymi kartkami. Wymiana to może za dużo powiedziane - każdy wysyła kartkę komu chce, bezinteresownie. Jest to jedna z moich ulubionych akcji, z której na pewno nie zrezygnuję choćby nie wiem co. Sama przez cały rozesłałam ok. 30 mniejszych lub większych paczuszek, a na swoje urodziny zostałam wręcz zasypana przesyłkami, część z nich możecie zobaczyć niżej. Jeśli chcecie dołączyć to podaję link: KLIK - nie ma żadnych wymogów, wystarczy podać swoją datę urodzin, a potem poprosić wybrane osoby o adres do wysyłki.
3. Nowości kosmetyczne!
Oczywiście rok 2017 obfitował w różne nowości. Odkryłam kilka ciekawych sklepów i kilka świetnych produktów, o czym napiszę jeszcze post w styczniu. Jeśli jesteście ciekawi moich hitów roku 2017 to zapraszam do śledzenia bloga, niedługo pojawi się podsumowanie :)
4. Konkursy!
Jakimś cudem udało mi się wygrać kilka ciekawych konkursów i rozdań. Jak do tej pory nigdy mi się to nie udawało, za to w ostatnim półroczu zostałam obdarowana kilkoma paczkami z Dresscloud, paczką od marsylskie.pl i paczką z rozdania u www.perfectfoundation.pl/. Do tego załapałam się na dwie kampanie ambasadorskie LPM (KLIK, KLIK ). Jak już wspomniałam, nigdy do tej pory nie udało mi się niczego wygrać (no może 5 zł w zdrapce :D ), więc bardzo cieszę się z każdej nagrody.
5. A w życiu prywatnym...
...trochę się u mnie pozmieniało, na szczęście na plus. Skończyłam studia i zaczęłam II stopień, zaocznie. System studiowania okazał się strzałem w dziesiątkę, wcześniej ciągle chodziłam przemęczona (praca + studia dzienne), za to teraz mam w końcu czas na siebie i swoje pasje. Zmieniłam pracę, na znacznie ciekawszą i spokojniejszą (i lepiej płatną). W końcu nauczyłam się pływać, co uważam za wielkie osiągnięcie, bo do tej pory panicznie bałam się wody.
Podsumowując, uważam że rok 2017 był całkiem udany. W końcu udało mi się trochę zwolnić, odpocząć i skupić się na swoich pasjach i rozwoju. Mam nadzieje, że rok 2018 będzie jeszcze lepszy, blog będzie się stopniowo rozwijać, a Wy zostaniecie ze mną na dłużej :)
Jaki był Wasz rok? Uważacie, że był udany? Co było Waszym największym osiągnięciem? Czekam na Wasze komentarze :)
Ponieważ jest to już mój ostatni post w tym roku, chciałabym Wam życzyć świetnej zabawy sylwestrowej i udanego roku 2018. Wszystkiego dobrego!