Cześć :)
Niedawno po raz kolejny zakwalifikowałam się do akcji ambasadorskiej marki Le Petit Marseillais. Ich kosmetyki, inspirowane słoneczną Prowansją, od dawna goszczą w mojej łazience. Nie można im odmówić wyjątkowości - te zapachy są po prostu niepowtarzalne, nigdy nie przypuszczałam że żel pod prysznic z drogerii może tak pięknie pachnieć.
Tym razem do przetestowania były dwa żele pod prysznic, w wersji damskiej i męskiej. Liczyłam na to, że otrzymane produkty wprowadzą powiew upragnionego lata i nie zawiodłam się!
Paczka dotarła do mnie w ekspresowym tempie, jak zwykle pięknie zapakowana. W środku znalazłam oprócz żeli list do ambasadorki oraz katalog produktów, które wyglądały równie pięknie jak pudełko. Niby jest to szczegół, ale robi wiele - zestaw wygląda elegancko i z przyjemnością się go używa.
Pierwszym żelem który wypróbowałam był oczywiście żel pod prysznic w wersji damskiej, o zapachu śródziemnomorskiego granatu. Opakowanie jest bardzo duże i z doświadczenia już wiem, że jest wydajne - będę się nim cieszyć przez długi czas. Żel pachnie bardzo ładnie, jak świeże owoce - w sam raz na lato! Zapach jest słodki, ale nie mdły, raczej orzeźwiający. Po kąpieli jest delikatnie wyczuwalny na skórze, czuć go też w całej łazience.
Żel jest bardzo delikatny, nie wysusza ani nie podrażnia skóry. Ma odpowiednią konsystencję i fajnie się pieni. Jestem z niego jak najbardziej zadowolona i z przyjemnością będę po niego sięgać w czasie nadchodzących ciepłych dni.
Drugi żel pod prysznic przeznaczony jest dla mężczyzn, ale nie mogłam się oprzeć i go wypróbowałam. No i tu nastąpiła wielka niespodzianka, ponieważ zapach bardzo mi się spodobał, jest lepszy niż wersja damska. Chyba będę go podkradać chłopakowi :D
Żel ma bardzo orzeźwiający, aromatyczny zapach. Według opisu jest to czerwona pomarańcza i szafran, ale ja czuję tu nutkę przypraw korzennych. Mimo to zapach nie jest ciężki i rozgrzewający tylko bardzo lekki i wakacyjny. Jest bardzo ciekawy i uniwersalny, na pewno warto go wypróbować. Podobnie jak w przypadku drugiego żelu, tutaj też po kąpieli zostaje na skórze subtelny aromat.
Oba żele są bardzo interesujące, ale jednak to wersja męska podbiła moje serce. Jest bardzo aromatyczna, uniwersalna i niebanalna. Można jej też używać razem z chłopakiem, czemu nie :D
Wypróbowaliście już nowe żele od Le Petit Marseillais? Może znacie ich inne produkty, co sądzicie o tej marce?
Zapraszam też na recenzje dwóch innych pudełek ambasadorskich od Le Petit Marseillais:
Mi się do tej kampanii nie udało dostać, a bardzo lubię ich żele - poznałam je właśnie dzięki portalowi ambasadorki. I w ramach pocieszenia kupiłam sobie te najnowsze limitki Le Petit o zapachu gruszki i jeżyny, i jak zawsze - dają radę! :D
OdpowiedzUsuńlubię żele LPM, obecnie używam truskawkowego
OdpowiedzUsuńNie zgłaszałam się do akcji. Nie lubię tej marki ;)
OdpowiedzUsuńZapachy brzmią cudownie! Zaciekawiłaś mnie tym męskim;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdla mnie ich zapachy są trochę sztuczne, ale super żę się zakwalifikowałaś! ;D
OdpowiedzUsuńoj to będziesz pięknie pachnieć:D
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie znam ale czytałam dużo pozytywnych opinii na ich temat. Jak skończy mi się żel który aktualnie używam kolejny wybieram z tej firmy. :)
OdpowiedzUsuń