Cześć!
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać pewną bardzo ciekawą, polską markę. Co prawda nie są to kosmetyki tylko akcesoria, ale myślę, że będzie to coś fajnego dla każdego fana pielęgnacji :) Mowa o akcesoriach do oczyszczania twarzy Ovium.
Ovium poznałam już jakiś czas temu, a na ostatnich Ekocudach mogłam na żywo obejrzeć wszystkie produkty marki. W asortymencie firmy znajdziemy wielorazowe waciki, rękawicę peelingującą, mydło gospodarcze i bambusowe szczoteczki do zębów. Wszystkie produkty są w duchu zero waste, płatki wykonane są z certyfikowanej bawełny organicznej.
Pierwszym produktem z którym miałam do czynienia był wielorazowy płatek do demakijażu. Płatek był wielkości zwyczajnego płatka jednorazowego, był bardzo miękki, delikatny i doskonale wykonany. Byłam nim zachwycona :) Po ok. 10 tygodniach używania płatek był do wymiany, zrobił się bardziej szorstki i trochę skurczony. Był to całkiem spoko wynik, więc na Ekocudach zaopatrzyłam się w większy płatek. I to był strzał w dziesiątkę!
Wielki płatek lepiej się u mnie spisuje, jest równie miękki i dobrze wykonany jak jego mniejsza wersja, ale jest wygodniejszy w użyciu. Piorę go w rękach po każdym użyciu, a co jakiś czas także w pralce. Płatki można także prasować, ale ja tego nie robię. Duży płatek doskonale nadaje się do zmywania maseczek i olejów z twarzy, a także do demakijażu. Co prawda ciemne i mocno napigmentowane kosmetyki mogą zafarbować płatek (możecie to zobaczyć na powyższym zdjęciu, malutki płatek jest już zafarbowany), ale to nie wpływa na jego używanie.
Nowością w mojej pielęgnacji jest rękawica peelingująca od Ovium. Póki co dopiero zaczynam testowanie, ale już czuję że to będzie fajny produkt. Rękawica nie jest szorstka, a mimo to delikatnie peelinguje naszą skórę. Używam jej do peelingu twarz i reszty ciała. To co mnie urzekło to jakość wykonania rękawicy, jest na prawdę porządna. Rękawicę kupiłam wraz z herbatką jako zestaw świąteczny. Była zapakowana ręcznie, w takie piękne, świąteczne pudełko - mogłam je od raz wrzucić pod choinkę. Na prawdę podziwiam to z jaką dbałością o szczegóły zapakowano prezent, ktoś musiał się bardzo postarać. Pudełko miało nawet ręcznie zrobioną zawieszkę przy kokardce! :)
Myślę, że w akcesoria Ovium na prawdę warto zainwestować. Jakość wykonania, dbałość o szczegóły i dobre działanie produktów przekonały mnie do dołączenia do grona fanek Ovium :)
Znacie te produkty? Dajcie znać w komentarzach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz